Strona główna
BAd news
BAd news
02 grudnia 2005
Bryan w rozgłośni w Memphis
3 grudnia, czyli w sobotę, około 15 naszego czasu na stronie www.rock103.com będziecie mogli wysłuchać wywiadu z Bryanem w ramach audycji "In The Studio". Liczymy na Wasze relacje z tej rozmowy!
Uzupelnienie po rozmowie: Wywiad okazal się być chyba niezwykle ciekawy, ponieważ mial formę podróży razem z BA przez jego karierę, którą wyznaczają kawałki na Anthology. Niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć Wam nic więcej, ponieważ nasze połączenie było fatalne i rezultatem były skrawki wypowiedzi, z których ciężko wywnioskować coś wartego odnotowania. Jeśli macie coś wiecej - czekamy! Bryan powiedział, że bardzo ciężko było mu podpisać pierwszy kontrakt. Byl nastolatkiem, żadna wytwórnia nie chciala z nim rozmawiac na serio, bo kiedy go pytali, czy ma zespół i menadżera, odpowiadał, że nie ma. Zapytany o to, co ma, odpowiadał, że ma swoje dema i siebie. Zaufała mu wytwórnia A&M, za co do dziś jest jej bardzo wdzieczny, ponieważ pozwoliła mu wyprodukować swój album, mimo faktu, że nie miał żadnego doświadczenia w pracy w studio. Zaufali mu, a przecież wiadomo, że wytwórnie chcą wpływać na kształt płyt swoich artystów. W rezultacie jego pierwsza płyta była eksperymentem, mówi o niej, że to tak naprawdę demo. Piosenki z tej płyty nie sprawdzały się na koncertach, dlatego przed nagraniem "You Want It You Got It" sprawdził nowy materiał w trasie. Mówił o "Summer of '69", że wywołuje w nim nostalgię, że kawałek ten miał się nazywać "The Best Days Of My Life", ale w końcu stanęło na "Summer of '69" i tu wymieniał różne daty, które mogły być w tytule, ale padło na '69, bo to był rok przełomowy, wyznaczający swoistą rewolucję kulturową no i oczywiście chodziło o podtekst seksualny.
~Aga
