Obecny czas: 03 Maj 2024, 01:01
colaaa0 napisał(a):BADfani a wiecie może co z aparatami? Czy można wnieść?
twisterv napisał(a):Witajcie.
Pozwolę sobie dołączyć się do tej dyskusji. Wydaje mi się że jest już za mało czasu aby wymyślać nowe , często dosyć "dziwne" pomysły.
Proponuje zostać przy piosence która śpiewamy na samym początku na przywitanie + oświetlić cały stadion czym tylko mamy - latarki, telefony etc. Myślę że Bryanowi będzie miło, nie zarzucimy całej sceny maskotkami, które jak sądzę nie wszystkie dolecą gdzie trzeba i zostawimy po sobie tylko bałagan...
Podsumowując :
1. piosenka na początku (uczymy się tekstu)
2. światełka podczas ballad - tu nie trzeba wielkich przygotowań a efekt murowany
Nie zmieniajcie już nic pls... bądźmy rozsądni i trzymajmy się tej wersji!
Do dzieła!
pozdr.
i do zobaczenia na koncercie
Wicked napisał(a):Dobra, dobra, aparatów teoretycznie nie można wnosić na żaden koncert, a zawsze mnóstwo ludzi je ma. Po prostu trzeba go zakamuflować
mendosita napisał(a):Mam nadzieję, że zwykłe aparaty będą dozwolone.
PS. Scena się już buduje, stoi szkielet z rusztowań
Prasnaleq napisał(a):A Bryan na 100% nie zaśpiewa jako pierwszej piosenki "i'll always be right there"? Jeśli głupie pytanie to przepraszam
Prasnaleq napisał(a):No to okay
A co z reguły gra? Pierwszy koncert-trzeba się jakoś przygotować
FankaBA napisał(a):MOŻE KTOŚ NAPISAĆ, KIEDY ŚPIEWAMY "I'LL ALWAYS BE THERE" ?
cstarling napisał(a):witam BAdfanów!
dawno już nie pisałam...właściwie, to przeglądając ostatnie kilka stron tego wątku troszkę się pogubiłam.
tzn. wiem, co i jak, jeżeli chodzi o piosenkę i o "świecidełka" ale...
co do maskotek-z całym szacunkiem dla fankiBA-pomysł chyba nie wypali. nie ma zbyt dużego entuzjazmu, poza tym, gdyby ktoś wpadł na ten pomysł trochę wcześniej, może lepiej by udało się to zorganizować. A teraz, to już chyba trochę "po nie w czasie"...
Myślę, że Bry doceni to, że sami od siebie, od serca, zaśpiewamy mu jego piosenkę, wszyscy razem-zgrani i uśmiechnięci no i to, że na balladach będzie odpowiedni klimat (telefony itp) I uważam, że lepiej byłoby przed samym koncertem unikać już jakichkolwiek konfliktów i konfrontacji, a lepiej przygotować się do koncertu (to już ZA 5 DNI!!!)
Myślę, że najlepszą zachętą dla Bryana (by znowu zechciał powrócić do Polski-niedługo) będą nasze dobre humory, uśmiechy na twarzach, znajomość tekstów i wspaniała zabawa-a wszystkie "akcje" będą tylko dopełnieniem dla całego wydarzenia.
co Wy na to?
pozdrawiam i do zobaczenia
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości